Polska już za kilka dni będzie świętować 18. rocznicę przystąpienia do Unii Europejskiej, jednak zamiast podsumowań i radości z korzyści, jakie płyną dla naszego kraju z tytułu członkostwa, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro postanowił zaatakować Unię, fundując Polkom i Polakom pełzający polexit, ostrzegają politycy Lewicy.
Przedstawiciele Lewicy odnieśli się do konferencji prasowej Solidarnej Polski, na której ministrowie Ziobro i Wójcik poinformowali, że będą zabiegali o wstrzymanie opłacania składek członkowskich w ramach Unii Europejskiej. Oznacza to odcięcie Polski od funduszy unijnych, marginalizację na arenie europejskiej i ostatecznie wyprowadzenie naszego kraju ze wspólnoty.
„18 lat temu Polska wchodziła do Unii Europejskiej, odnosimy wrażenie, że politycy prawicy chcieliby to świętować w bardzo wyjątkowy sposób, a mianowicie PolExitem. Konferencja prasowa, którą wczoraj przeprowadził minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, razem z ministrem od nie wiadomo czego, panem Wójcikiem, dotycząca wstrzymania przez Polskę płatności składki członkowskiej do Unii Europejskiej, to próbowała wyciągania Polski z tej Unii” – mówił Grzegorz Majewski Sekretarz Łódzkiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy.
Polityk Lewicy uważa, że wypowiedzi ministra Ziobro i jednocześnie szefa Solidarnej Polski były cyniczne i obrzydliwe, ponieważ wykorzystywał osoby uciekające przed wojną w Ukrainie, by wymusić na Unii wypłatę środków i zgodę na łamanie zasad praworządności w Polsce, powołując się na wartości europejskie, te same, do których pogwałcenia nawołuje i których naruszanie usprawiedliwia za każdym razem, gdy decyzje nie są po jego myśli.
Jak podkreślił łódzki działacz, minister sprawiedliwości doskonale zna powód wstrzymania środków unijnych dla Polski i wie, że likwidacja niekonstytucyjnej Izby Dyscyplinarnej oraz przywrócenie praworządności odmrozi te środki, jednak woli prowadzić swoją cyniczną grę.
„Jako samorządowcy z dużym niepokojem patrzymy na to, co dzieje się w polskim rządzie, a zwłaszcza co wyczynia pan minister Ziobro. Rozmawiamy o 36 miliardach euro, z których nawet jednego nie trafiło, ani do Polski, ani na Węgry. Są dwa kraje, które do tej pory nie dostałem nic z Europejskiego Funduszu Odbudowy. Dodam do tego, że gdyby polska chciała wystąpić z kolejnymi wnioskami, to te 36 miliardów wzrosnąć może to ponad 58 miliardów euro. Te pieniądze są nam niezbędne, żebyśmy dalej zmieniali nasz kraj, dalej modernizowali nasz kraj, abyśmy mogli realizować te inwestycje, o które mieszkańcy tak naprawdę proszę i które mieszkańcy oczekują” – stwierdził radny Krzysztof Makowski, przewodniczący Klubu Radnych Nowej Lewicy w Radzie Miejskiej w Łodzi.
Samorządowiec przyznał, że Lewica i cała Polska z dużym niepokojem obserwuje dążenie Solidarnej Polski do PolExitu. Przypominał nastroje i oczekiwania Polek i Polaków, kiedy jako wojewoda wprowadzał region łódzki do Unii Europejskiej razem z ówczesnym szefem rządu Leszkiem Millerem i rządem SLD-PSL. Jak dodał, wiele osób dziś nie wyobraża sobie zamkniętych granic i kontroli paszportowych. Zauważył też, że polska zmierza w niebezpiecznym kierunku i może stać się krajem niewiarygodnym, z którym nie da się współpracować, a jego głównym celem jest skłócenie się ze wszystkimi. Przedstawiciele Lewicy zapewnili, że nie dopuszczą do takiego scenariusza.