Parlamentarzyści PiS z województwa łódzkiego mieli szansę zrobić coś dobrego dla Łodzi i województwa łódzkiego, ale wybrali interes partii i lojalność wobec prezesa Kaczyńskiego. Podczas głosowania nad poprawkami do budżetu państwa posłowie PiS z Łodzi i regionu zagłosowali przeciwko poprawkom łódzkim, przeznaczającym fundusze na inwestycje w mieście i województwie.
„Posłowie PiS nie lubią własnego miasta, bowiem gremialnie zagłosowali przeciwko Łodzi. Symbolem ich nieudolności i tchórzostwa był brak wsparcia dla łódzkich inwestycji drogowych i głosowanie przeciwko poprawkom budżetowym zapewniającym wsparcie finansowe dla tych inwestycji. Przebudowa ulicy Maratońskiej, przedłużenie ulicy Szczecińskiej do S14 i budowa obwodnicy Nowosolna. Te inwestycje nie otrzymają wsparcia” – poinformował radny Lewicy Michał Olejniczak.
Samorządowiec uważa, że parlamentarzyści PiS udowodnili tym samym, że interesy partii są dla nich ważniejsze od mieszkańców Łodzi, a głosując przeciwko poprawkom, pokazali Łodzianom i Łodziankom środkowy palec.
„Wszyscy parlamentarzyści wybrani z Łodzi mówili w trakcie kampanii, że będą dbać o interes miasta. Przynależność do partii i klubów poselskich to jedno, ale głosowanie w interesie swojej małej ojczyzny to drugie. Poprawki korzystne dla Łodzi i mieszkańców specjalnie były poprawkami odrębnymi, żeby nie stawiać parlamentarzystów PiS w dwuznacznej sytuacji. Nie łączyliśmy ich ze sprawami kontrowersyjnymi, żeby mogli z czystym sumieniem za nimi zagłosować” – stwierdził poseł Lewicy Tomasz Trela.
Polityk poinformował też, że poza łódzkimi poprawkami były też poprawki dotyczące Pabianic i Brzezin, gdzie mieszkańcy oczekują realizacji tych inwestycji. Przedstawiciele Lewicy skierowali do premiera Morawieckiego pismo z prośbą o wsparcie dla inwestycji ważnych dla lokalnych społeczności, zwracając uwagę, że jeśli brakuje pieniędzy w budżecie, to powinien zrobić wszystko, żeby jak najszybciej uruchomić środki z Funduszu Odbudowy.