Zapowiadany szumnie przez PiS nowy program flagowy Polski Ład, miał rozwiązać problem nierówności i wprowadzić bardziej sprawiedliwy system podatkowy, na którym – jak zapewniali czołowi politycy partii rządzącej – skorzystać miała znaczna większość obywateli. Póki co, Polski Ład zamiast powtórzyć sukces programu 500 plus, przyniósł niepewność i chaos wśród przedsiębiorców i pracowników.
„Ten rok rozpoczął się źle dla Polek i Polaków, przyniósł drożyznę i gigantyczne podwyżki cen gazu i prądu, a także chaos spowodowany wprowadzeniem programu Polski Ład” – stwierdziła posłanka Anita Sowińska, współprzewodnicząca Nowej Lewicy w województwie łódzkim.
Parlamentarzystka Lewicy zwróciła uwagę, że jednym ze skutków polityki PiS jest najwyższa w Polsce inflacja w XXI wieku, która przez brak działań rządu osiągnęła poziom bliski 9%. Posłanka podkreśliła, że na źle wdrożonym i błędnie sporządzonym programie Polski Ład stracili już nauczyciele, pielęgniarki i służby mundurowe, a to dopiero początek roku.
Posłanka Sowińska poinformowała, że Lewica złoży własną ustawę, której celem będzie walka z drożyzną, a zakłada wprowadzenie funduszu rekompensat dla tych, którzy stracili na Polskim Ładzie, zabezpieczenie szpitali, DPS-ów czy spółdzielni mieszkaniowych przed horrendalnymi podwyżkami cen gazu i wreszcie modyfikację dodatku osłonowego. Zdaniem Lewicy, próg uprawniający do ubiegania się o taki dodatek powinien być znacznie wyższa.
„Drogi Ład to pisowska drożyzna i chaos Polskiego Ładu. Posłanka Sowińska wspomniała o inflacji na poziomie 8,6%, jednak poszczególne produkty zdrożały znacznie więcej niż wskaźnik inflacji. Dla przykładu mąka zdrożała o 35%, chleb o 50%, ziemniaki o 120%, a to jeszcze nie koniec. Przez nieudolność i opieszałość tego rządu mamy do czynie nia z gigantycznymi podwyżkami cen energii, prądu i gazu, czyli tych składników, które wpływają na poźniejsze podwyżki cen produktów” – zwrócił uwagę Grzegorz Majewski, Sekretarz Łódzkiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy.
Polityk Lewicy zwrócił się z pytaniem do premiera Morawieckiego, czy ten ma odwagę powiedzieć Polkom i Polakom wprost, że inflacja na poziomie blisko 9%, to tak, jakby przez cały miesiąc pracowali za darmo. Dodał też, że Polski Ład, przedstawiany jako korekta systemu podatkowego, to tak naprawdę podwyżka podatków, co będzie skutkowało, że w następnym roku Polski i Polacy będą pracować jeszcze jeden miesiąc za darmo. Politycy Lewicy, w związku z chaosem i nieudolnością, zaapelowali o dymisję premiera i wcześniejsze wybory.