Przybywa zachorowań na koronawirusa, coraz więcej osób w szpitalach, ludzie umierają, a rząd PiS pozostaje bezczynny, bo obawia się spadków poparcia. Poziom zachorowań na COVID szybko zbliża się do poziomu, który jeszcze na wiosnę uzasadniał ogólnonarodowy lockdown, tymczasem politycy PiS nie robią absolutnie nic. Poseł Tomasz Trela i Sekretarz Łódzkiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy Grzegorz Majewski ponaglają władze.
"Pamiętam dokładnie, jak rok temu staliśmy w Łodzi, Warszawie i mówiliśmy o sytuacji pandemicznej. Wtedy mieliśmy obostrzenia, wszyscy troszczyliśmy się o siebie, były restrykcje i wszyscy staraliśmy się ich przestrzegać. Minął rok, mamy szczepionki, mamy szczepienia, te szczepionki są bezpłatne, ale mamy też dużą, wielomilionową grupę, która nie chce się zaszczepić. Rząd PiS nie robi nic, żeby zmobilizować, zmotywować ludzi do szczepień" - mówił poseł Tomasz Trela. "Mamy nieodparte wrażenie, że dla rządu PiS sytuacja jest korzystna, nie podejmują ryzykownych działań wobec swojego elektoratu i wobec swoich wyborców, a przecież tu nie chodzi o słupki sondażowe i poparcie tej czy innej partii, tu chodzi o życie i zdrowie naszych rodaków" - dodał łódzki poseł Lewicy.
Parlamentarzysta podkreślał, że każdego dnia mamy blisko 25 tysięcy zakażeń i setki zgonów, tymczasem politycy PiS nie robią nic. Stwierdził, że każda kolejna śmierć będzie spowodowana bezczynnością rządu i obciąży sumienia polityków PiS. Przytoczył też przykłady innych państw, które aktywnie walczą z pandemią, między innymi wprowadzając restrykcje dla osób niezaszczepionych. Poseł zwrócił uwagę, że Lewica zaapelowała do ministra zdrowia o przedstawienie strategii walki z czwartą falą koronawirusa. Poseł Tomasz Trela skierował do premiera Morawieckiego pięć pytań, w których parlamentarzysta oczekuje informacji, kiedy rząd zacznie działać i co na temat bezczynności władz myśli Rada Medyczna przy premierze. Jak zauważył łódzki poseł, przez niefrasobliwość rządu i wzrost zachorowań na koronawirusa, odwoływane są planowane zabiegi osób, zmagających się z innymi niż COVID schorzeniami.
"Ponad 9 na 10 osób, które trafiają do szpitala ze względu na COVID, to osoby niezaszczepione. Koniec taryfy ulgowej dla rządu PiS, premiera Morawieckiego i ministra Niedzielskiego. To nie jest tak, że koronawirus nas zaskoczył, on jest obecny od bardzo dawna, a rząd PiS nie robi nic, żeby przeciwdziałać pandemii" - stwierdził Sekretarz Łódzkie Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy Grzegorz Majewski.
Działacz Lewicy zwracał uwagę, że państwa Zachodu potrafiły na czas zareagować, obejmując osoby niezaszczepione restrykcjami i obostrzeniami. Przytoczył przykład Grecji, gdzie osoby niezaszczepione nie mają wstępu do kin, teatrów i restauracji oraz Słowacji, gdzie zastosowano podobne rozwiązanie. Powagę sytuacji, zdaniem polityka Lewicy, pokazuje z kolei rozwiązanie Austriackie, gdzie wszystkich objęto 10-dniowym lockdownem i wyznaczono 1500 euro kary za jego nieprzestrzeganie.