Wiele samorządów w Polsce, po tym jak Prawo i Sprawiedliwość zlikwidowało rządowy program leczenia niepłodności metodą InVitro, wprowadziło samorządowe programy, których celem jest pomoc parom starającym się o dzieci. Czy Radomsko dołączy do takich miast jak Częstochowa i Łódź?
Posiadanie własnego dziecka to ogromne szczęście, którego PiS odmawia milionom par, a problem niepłodności jest sprawą niezwykle poważną, dotyczącą od 1,2 do 1,3 milionów par. Tym razem Sojusz Lewicy Demokratycznej postanowił upomnieć się o program InVitro w Radomsku.
"Sojusz Lewicy Demokratycznej w Radomsku złożył wniosek do prezydenta Ferenca, aby zechciał uruchomić w naszym mieście program InVitro. Zwróciliśmy się też do prezydenta, by wystąpił do prezydent Zdanowskiej o nieodpłatne udostępnienie programu funkcjonującego w Łodzi. Nasz wniosek skierowaliśmy też do starosty powiatowego oraz Rady Miejskiej i Rady Powiatowej" - poinformował przewodniczący SLD w powiecie radomszczańskim Arkadiusz Ciach, radny powiatowy SLD.
Przewodniczący Ciach pytany, czy w Radomsku istnieje zapotrzebowanie na program InVitro stwierdził, że taką potrzebę sygnalizują Sojuszowi sami mieszkańcy Radomska.
"Na przykładzie Łodzi jesteśmy w stanie stwierdzić, że dofinansowanie wynosiłoby 5 tys. zł, każda para miałaby zapewnione trzy podejścia. W Łodzi do tej pory urodziło się 75 dzieci" - dodał przewodniczący Ciach.
To kolejny samorząd po Częstochowie, Łodzi, województwie łódzkim, powiecie pabianickim i województwie zachodniopomorskim gdzie działacze SLD walczą o wprowadzenie programu InVitro.